Co nowego
Opublikowane 22 września 2022

Szach mat dla Netflixa? – czyli sądowa rozgrywka o Gambit Królowej

Źródło Pexels.com by Pixabay

Źródło Pexels.com by Pixabay

Kultowy już serial Gambit Królowej to ekranizacja powieści Waltera Tevisa, który miał swoją światową premierę w 2020 r. Serial opowiada historię Beth, która pomimo przeciwności losu i walki z uzależnieniem zostaje arcymistrzynią szachów. Produkcja nie jest oparta na faktach. Postać Beth jest fikcyjna, ale serial pokazuje także prawdziwych szachistów.

 

Zgodnie z orzeczeniem United States District Court Central District of California, sygn. akt: 2:21-cv-07408-VAP-SKx arcymistrzyni szachów Nona Gaprindashvili („Powódka”) 16 września 2021 r. wniosła pozew przeciwko platformie streaming’owej Netflix („Pozwany”), w którym zarzuciła Pozwanemu nieprawdziwe przedstawienie jej życia prywatnego oraz zniesławienie. W swoim pozwie Gaprindaszwili domagała się 5 milionów dolarów odszkodowania.

Książka, film i rzeczywistość

W 1983 r. Walter Tevis napisał powieść zatytułowaną Gambit Królowej, której akcja rozgrywa się w latach 60 XX wieku. Powieść przedstawia skomplikowaną historię Beth i ukazuje sposób postrzegania miejsca i roli kobiety w życiu społecznym i kulturalnym tamtych czasów. Na podstawie ww. powieści powstał niezwykle popularny serial Netflixa Gambit Królowej, który do dnia 23 listopada 2020 r. obejrzało co najmniej 62 miliony widzów.

Finałowy odcinek serialu przedstawia fikcyjny turniej szachowy Moscow Invitational, do którego Beth zostaje zaproszona po wygranej w turnieju mistrzostw USA. Co ważne, fikcyjny Moscow Invitational ma miejsce w 1968 roku.

W 37 minucie 57 sekundzie ostatniego odcinka serialu spiker przedstawia główną bohaterkę jako Elizabeth Harmon, „niezbyt ważnego gracza, dla którego nietypowa jest tylko płeć, ale i ona nie czyni jej wyjątkową w Rosji, która ma Nonę Gaprindaszwili – światową mistrzynię szachową, która nie mierzy się z mężczyznami”.

Szachy to nic innego jak wojna

Nona Gaprindaszwili poczuła się urażona. W swoim pozwie przeciwko Netflixowi wskazała, że do 1968 r., a więc do roku, w którym rozgrywa się akcja ostatniego odcinka serialu, Gaprindashvili rozegrała co najmniej 59 meczy przeciwko mężczyznom, wiele z nich wygrywając. Powódka argumentowała również, że Netflix celowo umniejszał jej osiągnięciom w celu „podwyższenia dramatyzmu” serialu, pokazując, że główna bohaterka zdołał zrobić to, czego nie zrobiła żadna inna kobieta na świecie, w tym Gaprindashvili.

Netflix wniósł o oddalenie powództwa argumentując, że serial jest fikcją, a twórcy serialu powinni być chronieni jako artyści, którym przyznano wolność słowa na mocy pierwszej poprawki do Konstytucji Stanów Zjednoczonych. W odpowiedzi na zarzuty Gaprindashvili Netflix próbował argumentować, że żaden rozsądny widz nie uwierzy, że sceny przedstawione w serialu stanowią obiektywny fakt. Nadto, informacja o tym, że Powódka była jedną z pierwszych kobiet biorącą udział w turniejach szachowych przeciwko mężczyznom jest mało znana. Dodatkowo Netflix przekonywał, że fikcyjna Nona Gaprindashvili „nigdy nie mierzyła się z mężczyzną” nie dlatego, że nie miała do tego wystarczających umiejętności, ale dlatego, że była niedoceniana ze względu na swoją płeć.

W swojej odpowiedzi na pozew Netflix przywołał również sprawę Olivii de Havilland przeciwko Twenty-First Century Fox Inc. dotyczącą mini serialu  Feud: Bette and Joa. Aktorka zarzuciła wytwórni filmowej, że serial przedstawił ją w złym świetle jako „wulgarną plotkarę” i hipokrytkę. W tym przypadku Sąd Apelacyjny w Kalifornii orzekł, że twórcy serialu są chronieni przez pierwszą poprawkę Konstytucji Stanów Zjednoczonych. W przeciwnym wypadku prawa twórców, którzy w celach artystycznych uwypuklają pewne wydarzenia historyczne lub cechy bohatera w celu zwiększenia dramatyzmu, zostałyby naruszone.

Zawsze istnieje właściwe posunięcie. Trzeba je tylko znaleźć

Sąd oddalił wniosek Netflixa argumentując, że serwis wykorzystał w swoim serialu postać prawdziwej osoby wskazanej z imienia i nazwiska. Sąd podkreślił, że powyższe działania trzeba odróżnić od sytuacji, w której Netflix pokazałby fikcyjną Gaprindashvili, której tożsamości widzowie mogliby się jedynie domyślać na podstawie wyglądu fizycznego, odniesień biograficznych oraz innych cech charakterystycznych. Sąd stwierdził, że poprzez imienne wskazanie postaci w serialu, Netflix pokazał prawdziwą, a nie fikcyjną Nonę Gaprindashvili.

Ostatecznie Netflix i Nona Gaprindaszwili zawarli ugodę, której treść jest poufna. Pozostaje jednak pewien niedosyt. Orzeczenie w tej sprawie zapewne dostarczyłoby wiele interesujących argumentów dotyczących możliwości dochodzenia naruszenia dóbr osobistych przez prawdziwe osoby przedstawione w fikcyjnym świecie filmu.

Wniosek z analizy sprawy Olivii de Havilland oraz Nony Gaprindaszwili jest następujący: przedstawianie nieprawdziwych informacji w fikcyjnym świecie na temat faktów dotyczących prawdziwych osób wymienionych z imienia i nazwiska nie zasługuje na ochronę wynikającą z prawa do wolności słowa i wolności artystycznej. Wyjątkiem jest twórcze przedstawienie fikcyjnej postaci nawiązującej do prawdziwej osoby, które nosi cechy interpretacji artystycznej. Trzeba jednak pamiętać, że granica pomiędzy artystyczną interpretacją a przedstawianiem nieprawdziwych faktów bywa cienka, co stanowi zawsze świetny pretekst to zaciekłej batalii sądowej w amerykańskich sądach.

Wydaje się, że Netflix odrobił lekcję z sali sądowej, gdyż wyemitowanie głośnego serialu Kim jest Anna (tytuł oryginału Inventing Anna) poprzedziło podpisanie z Anną Sorokin (vel Delvy) umowy na wykorzystanie jej historii w scenariuszu.

Czy spór o produkcje filmowe to tylko domena USA?

W Polsce ponad 10 lat temu kontrowersje wywołał film Völkera Schlöndorffa Strajk, luźno oparty na biografii Anny Walentynowicz. Anna Walentynowicz i skupieni wokół niej dawni opozycjoniści uważali, że film tworzy nieprawdziwy obraz uczestników słynnego strajku z sierpnia 1980 r. Oprotestowana została m.in. scena wlewania przez główną bohaterkę wódki do zupy podawanej strajkującym. Argumentowano, że w trakcie strajku był bezwzględny zakaz picia alkoholu i był on surowo egzekwowany przez przywódców strajku. W związku ze sprzeciwem Anny Walentynowicz zostało zmienione główne imię i nazwisko bohaterki filmu, jak również wprowadzono pewne modyfikacje do scenariusza. Reżyser bronił swojego filmu twierdząc, że nie ma granic twórczej interpretacji faktów, przyjął więc linię obrony podobną do twórców Gambitu Królowej.

Wiele emocji w Polsce wywołał również serial niemieckiej telewizji ZDF Nasze matki, nasi ojcowie, który był przedmiotem precedensowego wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 2021 r. Sąd rozstrzygnął, że jednostka (obywatel) nie może występować w sprawie dóbr osobistych zbiorowości narodowej, jak również ocenił, że została przekroczona granica wolności twórczej i nastąpiło naruszenie dóbr osobistych osób należących do Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Sprawa ma swój dalszy ciąg w Sądzie Najwyższym.

Wydaje się zatem, że najbezpieczniej jest kręcić filmy albo o postaciach historycznych z odległych wieków lub o osobach, które nigdy nie zdecydują się na proces sądowy, realizując zasadę never explain, never complain, tak jak brytyjska rodzina królewska sportretowana w słynnym serialu The Crown.

 

/Oprac. apl. radcowski Magdalena Werner, adw. Małgorzata Nowotnik-Zajączkowska/

Co nowego
Freepik.com by rawpixel

Walne zebrania członków stowarzyszeń w trybie zdalnym – czy to nadal możliwe?

Przepisy ustaw antycovidowych umożliwiły w okresie epidemii oraz w okresie zagrożenia epidemiologicznego organizację walnych zebrań członków stowarzyszeń (oraz pozostałych ich organów) w trybie zdalnym tj. przy wykorzystaniu środków komunikacji elektronicznej. Ten wygodny sposób udziału w pracach stowarzyszeń nie tylko umożliwił niezakłócone kontynuowanie ich działalności w okresie epidemii, ale niejednokrotnie okazał się atrakcyjną, wygodną alternatywą wobec […]

Czytaj więcej
Źródło Pexels.com by Sora Shimazaki

Stwierdzenie nieważności umowy kredytowej- korzystny wyrok dla naszych Klientów

W ubiegłym roku uzyskaliśmy dla naszych Klientów korzystny wyrok w sporze z Raiffeisen Bank International AG, w którym Sąd orzekł tzw. odfrankowienie umowy – uznając za niedopuszczalne postanowienia regulujące mechanizm indeksacyjny, zasądził odpowiednią kwotę spłaty na rzecz Kredytobiorców tytułem zwrotu nadpłaty powstałej na ich rachunku.   Wspólnie z Klientami postanowiliśmy jednak zawalczyć o więcej i […]

Czytaj więcej

Upadłość Getin Noble Bank- co powinieneś wiedzieć

20 lipca 2023 r. ogłoszono upadłość Getin Noble Bank. Orzeczenie to jest szczególnie istotne dla tysięcy kredytobiorców, którzy zaciągnęli w tym banku tzw. kredyt frankowy.   Upadłość banku, jako strony postępowania sądowego, powoduje przede wszystkim obligatoryjne zawieszenie postępowania z jego udziałem. Jest to okoliczność całkowicie niezależna od woli drugiej strony postępowania i następuje z urzędu. […]

Czytaj więcej