Polscy frankowicze a uchwała TSUE w sprawie węgierskiej
W ostatnim czasie wśród polskich komentatorów zaobserwować można wypowiedzi sugerujące istotne pogorszenie sytuacji prawnej frankowiczów (podważających umowy kredytów indeksowanych do CHF) wobec wydania przez TSUE wyroku z dnia 2 września 2021 r. w sprawie C-932/19 dotyczącej sytuacji kredytobiorców na Węgrzech. Czy polscy kredytobiorcy rzeczywiście mają powody do niepokoju?
Rzekomo w oparciu o orzeczenie w sprawie węgierskiej, sądy zamiast unieważnienia umów kredytowych miałyby skłaniać się do przewalutowania kredytów po aktualnym kursie NBP, co jest rozwiązaniem dalece mniej korzystnym niż stwierdzenie nieważności lub tzw. odfrankowienie umowy. Zauważyć jednak należy, że przewalutowanie, którego dotyczy ww. orzeczenie, ma swoją podstawę w uchwalonej przez Węgry w 2014 r. ustawie nr XXXVIII, która dopuszcza przewalutowanie kredytów frankowych na forinty po bieżącym kursie rynkowym.
Część komentatorów podkreśla, że TSUE w uchwale z dn. 02 września 2021 r. miał stwierdzić, że takowe przewalutowanie nie jest niezgodne z prawem. Podnosi się, że skoro możliwe jest przewalutowanie kredytów udzielanych na Węgrzech to brak przeciwwskazań dla dokonania podobnego zabiegu w Polsce. Nic bardziej mylnego.
Nieprzypadkowo takie tezy formułują prawnicy reprezentujący banki w sporach sądowych lub podmioty z bankami powiązane. Pomijają oni, że zgodnie ze stanowiskiem TSUE, to sądy krajowe winny ustalić, czy przepisy krajowe pozwalają na przywrócenie sytuacji faktycznej i prawnej kredytobiorcy-konsumenta, która miałaby miejsce w przypadku nie wprowadzenia do umowy postanowień o nieuczciwym charakterze. Podkreślono, że interpretacja przepisów dyrektywy 93/13 nie może prowadzić do kolizji z przepisami krajowymi precyzującymi podstawy nieważności umów.
Z powyższych względów rozważania o konsekwencjach orzeczenia TSUE w sprawie węgierskiej mają charakter stricte teoretyczny. W Polsce nie mamy aktu prawnego o treści analogicznej do wspomnianej powyżej ustawy węgierskiej. Brak w naszym systemie prawnym podstaw do zastępowania kursu umownego innym, jednoznacznie sprecyzowanym kursem. Za taki przepis nie można uznać art. 358 § 2 k.c., gdyż reguluje on zagadnienie dotyczące całkowicie innej kwestii niż abuzywność klauzul indeksacyjnych. Ponadto należy mieć na względzie, że rzeczony przepis wszedł w życie w 2009 r., a zatem po zawarciu przeważającej większości umów kredytowych waloryzowanych walutą obcą.
Wyrok TSUE nie porusza kwestii możliwości ewentualnego zastąpienia luk po postanowieniach abuzywnych normami dyspozytywnymi. Orzeczenie dotyczyło możności stosowania przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych w sytuacji uprzedniego uregulowania w danym państwie sposobu zapobiegania naruszeniom praw konsumentów wynikającym z zawartych w umowach kredytowych postanowień odwołujących się do waluty obcej.
Można zatem pokusić się o stwierdzenie, że przytoczona narracja dotycząca orzeczenia w sprawie C-923/19 ma na celu wywołanie po stronie kredytobiorców negatywnego wyobrażenia ich sytuacji prawnej, a w konsekwencji nakłonienie do zawierania ugód na proponowanych przez banki warunkach.
/oprac. mec. Piotr Gąsowski/